W US takie i podobne masakry skończą się wtedy kiedy amerykanie bardziej pokochają swoje dzieci niż prawo do posiadania broni.
Masowe morderstwo w Newtown dokonane na dzieciach, w mojej opinii ma swą przyczynę w głupocie, której jak widać konsekwencje mogą być zabójcze. Oglądam teraz amerykanów wraz z ich prezydentem, użalających się nad tym jakie to nieszczęście ich spotkało, a ja sądzę że największe nieszczęście spotyka ich dzieci, że mają głupców za rodziców, głupców którzy tak się zakochali w swoich giwerach, że raczej poświęcą życie własnych dzieci niż zrezygnują z prawa do ich noszenia. Tak to odbieram bo nie doszły do mnie słuchy aby się Obama czy ktokolwiek inny zająkną na temat ograniczenia tego ich świętego prawa. Są inne głosy które namawiają do powszechnego obowiązku posiadania broni przez nauczycieli, i to jest moim zdaniem dosyć rozsądne. W kraju w którym jest powszechny dostęp do broni jest rozsądnym się w nią zaopatrzyć. Choć samo prawo do posiadania broni w kraju cywilizowanym w którym funkcjonują takie służby jak policja CIA FBI wojsko i inne uzbrojone jest skrajną głupotą. Sprowadza to oczywiste niebezpieczeństwo nie tylko na te uzbrojone służby ale i na własnych obywateli, w tym i dzieci. Każdy kraj okupowany przez USA był natychmiast demilitaryzowany, broń była cywilom odbierana, działania oczywiste i rozsądne, dlaczego zatem nie praktykowane w samych stanach? No z głupoty jednych i chciwości drugich. Gigantyczne zyski z handlu bronią nie pozwalają się oglądać na ofiary tej praktyki nawet jeśli są nimi 7 letnie dzieci, ale chciwość jest zrozumiała, jest motorem postępu cywilizacyjnego, a głupota? Tak jak rozumiem rządnych zysków handlarzy bronią tak zupełnie nie rozumiem tych, którzy jak stado baranów idą za tą prymitywną retoryką fundowaną przez lobby producentów broni jako że broń równa się wolność i nawet takie tragedie jak ta w NT nie jest wstanie wymusić w nich choć odrobinę refleksji na ten temat. Ale zarządzanie głupotą ludzką to nie tylko domena USA, w Polsce ostatnio niejaki Bolek przypłacił życiem oszczędności rządu, rządu który nadal ma bardzo wysokie poparcie, katastrofa kolejowa pod Szczekocinami, oraz wiele innych katastrof kolejowych o których w mediach z racji spowszednienia już się nawet nie wspomina, świadczących o totalnym wycofaniu się państwa z odpowiedzialności za bezpieczeństwo obywateli nie jest wstanie u tych ostatnich nawet wywołać choć znamiona refleksji nad tym kto nami rządzi. Nadal obywatele powszechnie popierają tą władzę, czy to też nie jest głupota? A ta potrafi zabić…
Komentarze